Zdecydowanie mogę żyć bez mięsa. Nie jestem wielką fanką, choć doceniam smaczne, dobre gatunkowo i odpowiednio przyrządzone, to jednak obiad bez mięsa nie jest obiadem straconym. ON ma podobnie i ten układ bardzo mi odpowiada, choć nie da sie ukryć, że swoją obecnością wprowadził do mojej kuchni zdecydowanie więcej mięsnych kaprysów.
No cóż, mężczyźni tak już chyba mają, że od czasu do czasu, nawet jeśli nie są zagorzałymi mięsożercami, muszą jednak porządny kawał mięsa zjeść. W dobry humor wprawia mnie też niekiedy logika ich rozumowania. Gdy ON mówi, że zjadłby coś lekkiego, może bez mięsa, to mogę liczyć się z tym, że w tej kategorii przypadkiem może się znaleźć pierś z kurczaka. 😉 Ot, taka sytuacja, w końcu mięso mięsu nierówne i gdzie tam kurczak do prosiaka, hę?
ON lubi też obiadową klasykę. Wsuwa ze smakiem moje risotta i makarony z sosem, próbuje dzielnie nowych dla siebie smaków w kombinacjach, których wcześniej nie znał, ale co dobry polski obiad, to jednak dobry polski obiad. Mięso, ziemniaki lub kasza, mizeria lub inna prosta surówka – oto, drogie panie, przepis jak zadowolić (kulinarne!) swojego mężczyznę.
Wkładamy więc fartuszki i wracamy do korzeni, będzie pysznie!
Wieprzowina w sosie cebulowo-własnym
3-4 porcje
- ok. 800-1000 g szynki wieprzowej
- 3 duże cebule
- 2-4 ząbki czosnku
- łyżka mąki
- musztarda sarepska
- olej rzepakowy
- tymianek, lubczyk, natka pietruszki
- sól i pieprz
- ziele angielskie, pieprz w ziarnkach, liście laurowe
- szklanka bulionu lub wody
Szynkę pokrój na grube plastry w poprzek włókien, a te jeszcze na 3-4 mniejsze paski. Jeśli szynka ma jakiś brzydszy fragment, a nie lubisz zbytnio poprzerastanego mięsa (jak my), możesz zamrozić ten kawałek i wykorzystać go w późniejszym czasie np. do gotowania zupy.
Pokrojone mięso marynuj przynajmniej godzinę, a najlepiej przygotuj je dzień wcześniej: oprósz świeżo zmielonym pieprzem, dodaj garść listków lubczyku, trochę posiekanej natki pietruszki, garstkę listków tymianku, skrop 2-3 łyżkami oleju, wymieszaj dokładnie, by zioła były równomiernie rozłożone i wstaw do lodówki. Nie dodawaj do marynaty soli, bo mięso stwardnieje!
Obierz cebulę i pokrój w piórka, a czosnek drobno posiekaj.
Zamarynowane mięso posól tak, jak lubisz, obtocz w niewielkiej ilości mąki i podsmażaj na rozgrzanej patelni z niewielką ilością oleju przez 2-4 minuty, aż zamkną się pory w mięsie, a następnie zdejmij je z patelni. Dodaj na patelnię cebulę i czosnek i zeszklij, dodaj 2-3 łyżeczki musztardy, po 3-4 ziarenka ziela angielskiego i pieprzu oraz 2-3 listki laurowe, trochę soli do smaku. Dodaj mięso, zalej bulionem lub wodą i pod przykryciem, na małym ogniu duś przez około godzinę, półtorej.
Podawaj z kaszą, ziemniakami lub na przykład pampuchami i ulubioną surówką – doskonale pasuje tu surówka z pomidorów i kiszonego ogórka: 3-5 kiszonych ogórków, 2 średnie pomidory (lub kilka małych, koktajlowych) i małą cebulkę pokrój w kostkę, posól i popieprz do smaku, możesz dodać też łyżkę lub dwie konserwowej kukurydzy, surówka będzie wtedy słodsza.
W trakcie duszenia cebula rozgotuje się i rozpadnie, tworząc delikatny, cebulowy sos. Jeśli chcesz, możesz go urozmaicić, dodając na przykład pokrojoną w kosteczkę słodką, czerwoną paprykę lub marchewkę. Mięso po tak długim gotowaniu powinno być miękkie, rozpływające się w ustach.
Zamiast szynki możesz użyć karczku.
Ta, bułkę w bibułkę, a ch ja do łapy. Już chyba bardziej nadęta nie możesz być.
Też pozdrawiam
Harry ty buraku, do bigosu.
Bardzo pyszne. Robiłam już parę razy. Dla mnie 1,5h godziny duszenia jest idealnie. Uwielbiam z kaszą jęczmienną.
Hej Kasia! Bardzo się cieszę, że smakowało 🙂 Pozdrawiam serdecznie
Iga
Witam, rozumiem że mięso po 2-4 minutach podsmażania nie będzie zezłocone? W jaki więc sposób otrzymuje Pani taki piękny kolor sosu?
Pingback: Zupa ogórkowa | Jest Pysznie!