blog kulinarny z przepisami
blog kulinarny z przepisami
Choć określenie kogoś burakiem nie należy ani do przejawów dobrego wychowania, ani nie świadczy najlepiej o tak nazwanej osobie, to nie da się zaprzeczyć, że buraki są super. Pyszne, wszechstronne, zdrowe – to prawdziwa kopalnia składników odżywczych. Można z nimi eksperymentować aż do granic wyobraźni, jednak nie ma to jak buraczków na ciepło do obiadu. Swojskie, pyszne buraczki są niezastąpione.
Wraz z przyjściem lata za cały obiad wystarczy mi miseczka ugotowanego bobu lub fasolki szparagowej, albo kalafior i młode ziemniaczki bogato obsypane koperkiem. Jeśli jednak nie ograniczacie się do takich frykasów i szukacie lekkiej surówki, np. do pieczonego na grillu mięsa, gorąco polecam tę soczyście zieloną bombę witamin, która doskonale urozmaici każdy obiad.
Najbanalniejszy z możliwych włoskich makaronów. Prawdziwy król prostoty, a ma wszystko to, czego potrzeba, by oczarowywać swoim smakiem. Przednia oliwa z pierwszego tłoczenia, aromatyczny czosnek, pikantne papryczki chili, a do tego posiekana natka pietruszki i odrobina ulubionego twardego sera. Kto nie wierzy, że to wystarczy, by dopieścić kubki smakowe i zaspokoić potrzebę na coś pysznego, niech najpierw spróbuje, bo aglio, olio e peperoncino zaskakuje i zachwyca.
Wraz z nadejściem wiosny, powoli zbliża się również Wielkanoc. To oczywiście niezwykle ważne katolickie święto, ale dla mnie to czas celebrowania budzącej się do życia przyrody, końca zimy i powrotu długich dni. Dość już zimowej szarości, pora na zieleń i ciepło wiosennego słońca. Przy tej okazji miliony Polaków wraz z rodziną i przyjaciółmi zasiądzie do stołów, gdzie pysznić się będą wyniosłe baby i ozdobne mazruki, jednak pierwsze skrzypce grać będzie ono – jajko.
Ten przepis to idealne pomysł dla tych, którzy znudzili się już pieczonym czy grillowanym łososiem i szukają nowego pomysłu na tę pyszną rybę. To także gratka dla miłośników pierogów. Jeśli lubicie i pierogi, i łososia, koniecznie spróbujcie pierogów z łososiem i ricottą z odrobiną koperku – zaskakująco pysznych i idealnych na każdą okazję.
Kiedyś oberżyna oznaczała dla mnie jedynie jeden z moich ulubionych kolorów. Intensywny, ciemnofioletowy, intrygujący i elegancki. To jednak także jedno z określeń niezwykle urodziwego warzywa o tym samym kolorze – bakłażana. Piękny, przykuwający spojrzenie, nieco obcy w naszej rodzimej kuchni, a jednak bardzo godny uwagi bakłażan w pełni na to zasługuje na to, by zagrać na talerzy główną rolę.