Bez końca można by wymieniać, co najlepszego ma lato. Razem z późną wiosną i wczesną jesienią stanowi moją najukochańszą porę roku, która kończy się zdecydowanie zbyt szybko i tak nagle… Ale póki trwa, rozkoszuję się bogactwem, jakie ze sobą niesie – bogactwem smaku, ma się rozumieć. A więc co lato ma najlepszego? Dzisiaj zapraszam na kurki i pomidory.
O żadnej inne porze roku pomidory nie smakują tak jak teraz. Kurki można sobie zamrozić i cieszyć się nimi nawet zimą, ale pomidory… te cudownie soczyste, słodkie świeże pomidory, nabrzmiałe od słońca, czerwieniące się na straganach mnogością kształtów, rozmiarów i odcieni. I pomyśleć, że gdy byłam młodsza jadłam je za karę… 😉 No i do tego kurki, kruche i delikatne, wprost z lasu. Czy może istnieć bardziej idealne połączenie sierpniowych smaków? Nie ustaję w poszukiwaniach, a póki co na obiad polecam kurki właśnie w pomidorach, pachnące tymiankiem i podane, rzecz jasna, z makaronem. Z podanych proporcji naje się jedna głodna osoba, a przygotowanie zajmie całe 10-15 minut – czyli tyle, co zagotowanie wody i ugotowanie makaronu!
Tak przygotowane kurki są w tym roku moim absolutnym numerem jeden. Wprost zachwyciły mnie swoim smakiem – jedząc, aż nie chce się wierzyć, że to takie dobre! 😉
Kurki z patelni z pomidorami i tymiankiem
- 100-150 g kurek
- duży pomidor, np. malinowy
- cebula szalotka
- kilka gałązek świeżego tymianku
- lampka białego wytrawnego wina i druga do podania
- łyżka masła
- tarty ser grana padano
- sól i pieprz do smaku
- ulubiony makaron lub świeża bagietka do podania
Pomidor sparz wrzątkiem i obierz ze skórki. Pozbądź się gniazd nasiennych i pokrój miąższ w kostkę.
Na patelni rozgrzej masło i zeszklij drobno posiekaną cebulę. Dodaj kurki – mniejsze w całości, większe pokrój lub porwij w palcach na 2-3 części. Podsmażaj, aż lekko zmiękną. Dodaj pomidora i oberwane z gałązek listki tymianku, wymieszaj i dodaj lampkę wina. Pozwól płynowi odparować na nieco większym ogniu, porządnie popierz świeżo zmielonym pieprzem i delikatnie posól do smaku.
Podawaj jako sos do makaronu – np. wstążek lub spaghetti czy farfalle. Możesz wyłożyć makaron na talerz i nałożyć kurki osobno, udekorować gałązką tymianku lub nieco mniej elegancko wymieszać wszystko na patelni tak, by kluski dokładnie pokryły się sosem. Wszystko to posyp dokładnie startym serem grana padano lub parmezanem.
Kurki z pomidorami świetnie będą pasowały także do świeżego pieczywa czy do gniocchi lub kopytek.
