Przeglądając tę stronę łatwo można wyciągnąć całkiem słuszny wniosek, że mam słabość do makaronów. No bo jak tu nie mieć? I nie jest wcale prawdą, że makaron jest tuczący. Sam w sobie nie ma wielu kalorii i wystarczy nieduża porcja, aby poczuć przyjemną sytość. Niech więc nie zwiodą Was pozory – bo to nie makaron, a sosy, z którymi go podajemy są często kaloryczną bombą. I tak jest w przypadku makaronu z kurczakiem, suszonymi pomidorami i kremowym serkiem mascarpone. I chociaż nie jest to najlżejsza propozycja, podbije Wasze kubki smakowe.
Ta kombinacja smakowa uzależnia. Doprawiona ziołami delikatna pierś z kurczaka, podsmażana z pomidorami na oleju, w którym pływają, a do tego kremowe mascarpone, które sprawia, że każda pojedyncza kluseczka cała oblepiona jest tym aromatycznym sosem. Istne niebo w gębie – że też nie można jeść tego każdego dnia! Z podanego niżej przepisu wyjdą porcje dla 3 głodnych osób.
Makaron z kurczakiem, suszonymi pomidorami i mascarpone
- ok. 300 g makaronu, np. penne (rurki) lub farfalle (kokardki)
- ok. 500 g piersi z kurczaka
- 8-10 kawałków suszonych pomidorów w oleju
- 3-4 czubate łyżki serka mascarpone
- 1 łyżka oleju z pomidorów
- bazylia, oregano, sól, pieprz
Makaron ugotuj al dente w osolonym wrzątku, według instrukcji na opakowaniu.
W międzyczasie umyte i oczyszczone piersi z kurczaka pokrój w drobną kostkę, lekko posól i popierz, dodaj po łyżeczce ziół i łyżkę oleju z pomidorów i wymieszaj tak, aby wszystkie cząstki mięsa obtoczone były w przyprawach. Tak przygotowane mięso wrzuć na rozgrzaną patelnię – nie potrzebujesz więcej tłuszczu do smażenia. Gdy mięso już lekko się podsmaży dodaj pokrojone drobno suszone pomidory, wymieszaj dokładnie i na małym ogniu podsmażaj dalej, aż kurczak zacznie się złocić. Z zawartością patelni połącz teraz serek mascarpone, tak by oblepił każdy kawałeczek mięsa.
Odcedź makaron, zahartuj pod zimną wodą, wrzuć na patelnię i wymieszaj raz jeszcze. Podawaj gorące!
Możesz użyć innego makaronu, jednak moim zdaniem te dwa mają kształt, dzięki któremu każda kluska jest otulona sosem, wnikającym w ich załamania i rowki.
Wpis ten dedykuję mojemu Przyjacielowi, który połączenie to uwielbia. Podobnie jak ja. I podobnie jak Wy, gdy tylko go skosztujecie!