Zupa pomidorowa z drobiowymi pulpecikami i makaronem
Przez wiele lat pomidorówka zdecydowanie nie należała do moich ulubionych. Jeśli jednak przygoda z gotowaniem mnie czegoś nauczyła, to że często to, co nie smakowało mi dawniej, smakuje mi, gdy przygotuję to sama. Ostatecznie tak było i w tym przypadku, a napakowana ziołami zupa pomidorowa z drobiowymi pulpecikami i makaronem otworzyła nowy rozdział w mojej historii z zupami.

Może po prostu dorosłam, może zmieniły mi się gusta. A może właśnie wspomniana przygoda z gotowaniem i chęć rozwijania tych umiejetności sprawiły, że otworzyłam się na nowe-stare smaki?
Nie bez znaczenia stał się też fakt, że na pewnym etapie mojego życia zaczęłam gotować nie tylko dla siebie. Kiedy gotowanie staje się czymś, co lubisz, pojawia się też ochota karmienia innych . I tak oto zupa pomidorowa zagościła w moim menu. Nie tylko jednorazowo, jako eksperyment, ale jako potrawa do której wracam znacznie częściej, niżbym się kiedyś o to podejrzewała.
Zupa pomidorowa z drobiowymi pulpecikami – po mojemu
Moim sposobem na zupy okazało się urozmaicanie ich dodatkami tak, aby mogły stanowić cały posiłek, a nie jedynie przedsmak dania głównego. Pomidorówka podana z delikatnymi drobiowymi pulpecikami i makaronem świetnie spełnia to założenie.
Zobacz też inne przepisy na zupy
Świeże zioła, a zwłaszcza tymianek, który wręcz uwielbiam, nadały całości wyjątkowego, bogatego aromatu. Całości dopełnił makaron – zdecydowanie wolę zupę pomidorową właśnie z makaronem, chociaż od czasu do czasu zdarza mi się także sięgnąć po ryż.
Aromatyczna zupa, pulpeciki i makaron – ta wersja to zdecydowanie mój pomidorówkowy numer jeden. Drugie danie jest już zbędne. 😉

Zupa pomidorowa z drobiowymi pulpecikami i makaronem
Opis
Aromatyczna, przygotowana z dodatkiem mnóstwa świeżych ziół, zupa pomidorowa z dodatkiem delikatnych drobiowych pulpecików.
Składniki
Zupa
Pupleciki
Przygotowanie
-
Zacznij od przygotowania masy na pulpety. Drobno posiekaj cebulę, natkę pietruszki i listki tymianku, a następnie dodaj do mięsa. Dodaj także szczyptę soli i pieprzu. Wymieszaj dokładnie i odstaw na kilka minut.
-
W tym czasie zacznij przygotowywać zupę. Cebulę i czosnek posiekaj - nie musi być drobno, bo zupa będzie zblendowana (lub przetarta przez sito). W średnim garnku rozgrzej oliwę i zeszklij posiekane cebulę oraz czosnek. Dodaj koncentrat pomidorowy, wymieszaj, a następnie dodaj bulion, przecier pomidorowy oraz po 3-4: liście laurowe, ziarenka ziela angielskiego i pieprzu. Wymieszaj i zagotuj na średnim ogniu.
-
Dodaj gałązki świeżych ziół i gotuj powoli na niewielkim ogniu przez kolejne 8-10 minut.
-
Z przygotowanej wcześniej masy mięsnej uformuj nieduże, okrągłe pulpeciki. Rozjrzej na patelni łyżkę oliwy i podsmażaj pulpety z dwóch stron przez ok. 2 minuty. Podsmażone mięso odłóż na bok.
-
Zdejmij zupę z kuchenki i wyłów z niej dodane wcześniej zioła, liście laurowe, ziele angielskie i ziarnka pieprzu. Zmiksuj na gładko resztę zawartości garnka lub przetrzyj przez sito tak, aby rozdrobnić pozostałe kawałeczki cebuli i czosnku.
Możesz pominąć ten krok - ale ja zdecydowanie wolę gładką zupę bez pływających w niej kawałków cebuli. -
Garnek ze zmiksowaną zupą postaw z powrotem na kuchence na niewielkim ogniu i pozwól by się zagotowała. Dodaj podsmażone wcześniej pulpeciki i gotuj jeszcze przez około 5 minut. Dopraw do smaku solą, pieprzem i cukrem.
Podawaj z ulubionym makaronem, na przykład nitkami jak do rosołu, udekorowane listkami tymianku lub natki pietruszki.
Notatki
Miksowanie zupy blenderem na krem nie jest krokiem obowiązkowym, ale jeśli tak jak ja nie przepadasz za kawałkami cebuli w zupie, to dzięki temu jej tekstura stanie się niewyczuwalna. Takie kawałeczki przeszkadzały mi w zupach od dziecka - być może sprawdzi się to też u Twoich dzieci, jeśli nie lubią z tego powodu zup.
Możesz też zmiksować zioła i cebulę zanim dodasz je do masy na pulpeciki. Będą bardziej jednolite w strukturze, dzięki czemu wybredni domownicy nie będą polować na nieapetyczne kawałeczki.
Zamiast przecieru pomidorowego możesz dodać pomidory w puszcze.
Najlepsza zupa powstaje na bazie domowego bulionu - niedzielny rosół sprawdzi się idealnie. Bulion możesz ugotować w większej ilości i zamrozić, a potem wykorzystywać do przygotowywania zup, sosów czy risotta.