Sierpień nieubłaganie dobiega końca. Za oknami już aura późnego lata, powietrze coraz chłodniejsze, coraz wcześniej zapada zmrok. Wciąż jest jednak pięknie, a rynki i bazary kuszą ogromem warzyw i owoców. Milej się też gotuje, nawet piekarnik można włączyć bez narażania się na ugotowanie żywcem w rozpalonej do czerwoności kuchni. Korzystając z tych okoliczności przyrody zapraszam na mocno pomidorową tartę.
